Kiedy dojechałam nikogo nie było na miejscu. Zadzwoniłam na numer z drzwi i właścicielka bardzo szybko przyjechała. Ładny, nieduży camping, sanitariaty czyste, dostępna kuchnia i nawet zmywarka. Pranie + suszenie 6 euro. Za jedną osobę, namiot i rower zapłaciłam 9 euro.